Trzy formy czasownika

Dawno ne pisałam o grach planszowych na angielskim. W ogóle ostatnio mało co piszę. Powiem Wam, że jestem jeszcze wyzuta z energii po ubiegłym roku szkolnym, kiedy to dałam z siebie 100% albo i więcej. Jeszcze tego nie odreagowałam chyba, bo zapału brak. Przyznam się Wam nawet, że właśnie dzis od-enrollowalam sie z kursu na courserze, na który zapisałam się w wakacje, czyli wtedy kiedy jeszcze mi się chciało. Tzn. nie chciało, ale myślałam, że do listopada mi się zachce ;). Zrobiłam tylko komix na Tydzień z Komixem na moodle w etwinning. To było jakoś pod koniec wakacji czy na początku roku szkolnego. Wrzucałam go na fb, ale może nie wszyscy widzieli. Oto on:

coś dla fanów "Na Wspólnej" ;)

Nie wydaje mi się,  żeby moje lekcje ucierpiały na innowacyjności czy kreatywności, bo mam parę fajnych pomysłów w zanadrzu, ale po prostu nie chce mi się tego opisywać ;)  As simple as that.

Wciągnęło mnie moje główne hobby, czyli czytanie. A poza tym oddaję się też pogłębianiu angielskiego, ale sama dla siebie. Więc ewentualnie możecie spodziewać się postów raczej tego typu - jeśli reflektujecie. Ale oczywiście pomysły na gry i zabawy też będę zamieszczać. W niedługim czasie spodziewajcie sie np. pomysłów na lekcje do książeczki "My cat likes to hide in boxes", którą aktualnie poznajemy z klasą 3 na kółku karcianym.

Tymczasem dzis zaprezentuję grę, którą otrzymałam już z rok temu od wydawnctwa Regipio.

Nie pisałam o niej wcześniej, gdyż brakowało mi uczniów na poziomie niezbędnym do przeprowadzenia tej gry. Ale oto w tym roku mam nauczanie indywidualne z chłopcem z szóstej klasy i w związku z tym pojawił się czas Present Perfect - warunek niezbędny do wprowadzenia tej gry. Gdyż jest to gra na 3 formy czasownikwe. Właściwie to są puzzle, a nie gra, ale myślę, że można to zaaranżować w formie gry.

Na przykład:

• zawczasu przygotować kilka zestawów czasowników i rozdzielić na dzieci / grupy z poleceniem układania na czas.  Puzzli jest aż 270(!!), bo mamy 90 najpopularniejszych czasowników, dlatego nie zabraknie materiału na tworzenie zestawów.
• można też porozdawać puzzle przypadkowo - po równą ilość na grupę / osobę. Uczestnicy patrzą na swoje puzzle i wykładają te, które tworzą trio. Do brakujących dobierają elementy od innych grup /uczniow używając konstrukcji have you got....?
• można porozrzucać  wszystkie puzzle na stole - albo część, to zależy ile macie uczniów - i zagrać w Spot the verb - taka gra, której nazwę i zasady właśnie wymysliłam pisząc tego posta ;) Czyli prowadzący zabawę, czy to uczeń czy nauczyciel wymienia jakiś czasownik i kto pierwszy go odnajdzie, nakrywa go ręką. W tej wersji można poćwiczyć też tylko drugą formę czasownika. Albo tylko trzecią. Prowadzący wymienia bezokolicznnik, grający muszą znależć 2/3 formę. Albo w drugą stronę - prowadzący podaje 2/3 formę, a trzeba odnaleźć bezokolicznik. 

Te 3 wersje wymyśliłam w 5 minut, a przypuszczam, że Wasza inwencja nie jest na poziomie pełzającym i coś tam jeszcze wykombinujecie - pomysły są mile widziane w komentarzach ;)

W puzzlach podoba mi się:

• ilość
• wykonanie - grube, solidne, widać że trwałe i nie zginają się, co jest istotne
• oznaczenie kolorami typów form. Np. czasowniki o 3 jednakich formach typu hit-hit-hit mają kolor zielony. Te z taką samą drugą i trzecią formą są pomarańczowe. O trzech różnych formach - czerwone. Jest jeszcze parę innych kolorów - można zaprosić uczniów do zabawy w detektywów i zachęcić do zgadnięcia, co łączy czasowniki w danym kolorze.