Co ciekawego w kursach online dla anglistów i nie tylko - PART 2





Wasze zainteresowanie pierwszym postem o MOOCach przeszło moje najśmielsze wyobrażenie. Szczerze, to myślałam, że przejdzie bez echa, a na pewno nie pobije Spring Activity Pack. Jednak takie posty z materiałami są najbardziej chodliwe, stwierdzam z żalem. Z mojej perspektywy, wymagają one mnóstwa czasu i jako takiego obeznania w programach graficznych, ale niczego poza tym. O wiele bardziej dla mnie rozwijające są posty kulturowe, które jednak patrząc po statystykach stanowią mało atrakcyjny content :(( Nie poddaję się jednak, i nadal będę szła za głosem serca. Spodziewajcie się mnóstwa postów kulturowych!! Z materiałów do pobrania na razie nie planuję niczego, moża poza kartami do Cranium Cariboo dla naszego elitarnego 3-osobowego grona (widzę właśnie, jak parę osób odlajkowuje w tym momencie mojego fanpejdża - żegnajcie.... Pozostanę jednak wierna sobie). 

Poprzednio pisałam o kursach na platformie FutureLearn, a teraz przybliżę Wam courserę. Już kiedyś o niej pisałam KLIK i KLIK. Jeśli zdecydujecie się na robienie jakiegoś kursu na courserze, po tym jak wcześniej mieliście do czynienia tylko z FL, będzie to bolesne zderzenie z kompletnie innym wymiarem MOOCa. Te kursy są nie do przejścia, jeśli macie zamiar je potraktować po łebkach. Wiem co mówię, bo robiłam kilka, i niestety nie wszystkie ukończyłam. W porównaniu z FL są bardzo angażujące czasowo. Kurs FL na dobrą sprawę możecie przerobić w jeden dzień, klikając tylko w przycisk Mark as complete na dole każdego etapu, praktycznie nie angażując się w żadną dyskusję. Platforma ufa Wam, że nie kłamiecie. Ale coś za coś - nie będziecie mieć żadnego dowodu ukończenia kursu na FL, chyba że zapłacicie. Coursera pod tym względem oferuje inne rozwiązanie - jeśli zaliczycie materiał (a jest to tak pomyślane, że nie da się oszukać systemu klikając jakiś tam przycisk typu done), macie z miejsca certyfikat w formie pdf - imienny! Jeśli do tego zapłacicie, dostaniecie taki sam, z tym że z jakimś tam registered number. 

Tak jak na FL, i tu platforma podaje długość trwania kursu i ile godzin należy przeznaczyć na pracę własną. O ile na FL można było te liczby traktować dość luźno - a zazwyczaj dało się zrobić wszystko szybciej, niż zakładali autorzy kursu, o tyle na courserze raczej nie - no chyba, że ja należę do ograniczonych osób, ale jednak nieskromnie stwierdzę, że jest ze mną wszystko w porządku. Jak już wspominałam przy Gamification, bywały tygodnie, że potrzebowałam więcej czasu, niż zaplanowali autorzy. I nie tylko ja, pamiętam, że jakiś tam deadline został przesunięty, bo inni też nie mogli się wyrobić! Jest to więc zupełnie inna jakość pracy. 

Kurs na courserze to mnóstwo materiałów do czytania, wykłady w formie video niejednokrotnie trwające po 20 minut!!! gdzie na FL 10 min było bardzo rzadko spotykane, wszystko trwa średnio 5 minut. Oceniane jest zaangażowanie w dyskusję na forach poświęconych danemu kursowi, dostarczanie w terminie prac zaliczeniowych (tak!!!), które następnie oceniane są przez innych kursowiczów, a także cotygodniowe trudne quizy, często wielokrotnego wyboru z wysokim progiem do zaliczenia :/ Często jest jeszcze final quiz. 
To wszystko sprawia, że nauka wydaje się dużo bardziej poważna i naprawdę nie jest dla osób, które myślą, że bez trudu zdobędą jakiś tam papierek. 
Niektóre moje przedmioty na studiach były łatwiejsze do zaliczenia, serio.

Jeszcze o jednej rzeczy należy wspomnieć. Ostatni raz robiłam kurs na courserze 3 lata temu i od tamtej pory zmieniły się nieco zasady jeśli chodzi o płatność, tzn. wtedy było tak jak to wspomniałam wyżej - registered number certificate był za $, a poza tym wszystko darmowe. Teraz część kursów oferuje w wersji free dostęp do video i handoutów (ćwiczenia, readingi itp.), ale peer assessment i quizy są już tylko w wersji (słono) płatnej. Co może być zarówno zaletą, jak i wadą. Szczerze - to właśnie najbardziej motywowało mnie do pracy. Bez tych elementów nie poczuję nad sobą bata.

Część kursów tworzy większą całość mocno powiązaną tematycznie, tzw. Specialization. W obrębie takiego bloku możecie robić kursy w sugerowanej kolejności lub wg własnego widzimisię, lub wybrać tylko jeden do zrobienia. Albo dwa.  Zwykle w ramach specialization macie 4 kursy.

No i FL jest brytyjskie, a coursera międzynarodowa. 

Powiedziawszy to wszystko, przedstawiam Wam ofertę na najbliższe tygodnie:

Learn English: Advanced Grammar and Punctuation Specialization by University of California
12.03.18 ruszają 3 kursy dla ludzi pragnących pogłębić / odświeżyć swoją wiedzę z języka angielskiego na poziomie zaawansowanym. Razem z jeszcze jednym, który rusza w maju, tworzą specialization. Powtórzycie czasy, passive, conjunctions, adverb clauses, noun clauses, conditionals, punctuation. Każdy trwa 4 tygodnie i wymaga 3-4h pracy na tydzień. Możecie zdecydować się tylko na jeden z nich. Poza ostatnim - majowym - do niego trzeba zrobić wcześniej wszystkie 3. Kurs występuje w formie płatnej i free.

Achieving Personal and Professional Success Specialization by The Wharton School of the University of Pennsylvania
Po tytule zalatuje nieco coachingiem (bardziej po swojsku - kołaczingiem), ale jeden z kursów w tej specjalizacji: Improving Communication Skills wydaje się być godny uwagi z punktu widzenia nauczyciela. Podobno po kursie będziemy wiedzieć, kiedy ktoś kłamie - i jak się w związku z tym zachować; bardzo przydatne w naszej pracy, czyż nie? Oprócz tego jak negocjować, przepraszać, budować zaufanie - wszystko to niezbędne w pracy z uczniem i rodzicem. Kiedy i do czego stosować jakie formy rozmów: twarzą w twarz, przez telefon, video konferencje itp. Kurs trwa 4 tygodnie i wymaga 2-3h pracy w tygodniu. Startuje 12.03. Nie trzeba robić wszystkich kursów w ramach specjalizacji.

Understanding Memory: Explaining the Psychology of Memory through Movies by Wesleyan University
Sama nazwa przyciąga uwagę. Przeczytałam z żywym zainteresowaniem opis kursu, bo nurtuje mnie, co mają do tego filmy? Odpowiedzi nie poznałam - trzeba zapewne zrobić kurs - ale znalazłam zapewnienia, że popularne filmy są pomocne w zrozumieniu procesu zapamiętywania. Bardzo to ciekawe. Startuje 12.03. 5 tygodni i dobra nowina, że nie jest bardzo czasochłonny - 1-2h zaledwie w tygodniu, chyba się skuszę.

Effective Communication: Writing, Design, and Presentation Specialization by University of Colorado Boulder
Kolejna specjalizacja, z której interesuje mnie tylko jeden kurs. Oczywiście z pewnością nie znienawidzony writing, jak moi wierni Czytelnicy zapewne już zgadli. O nie. Zaciekawił mnie Graphic Design startujący 12.03. Przyda mi się i w pracy z blogiem, i w szkole. Często tworzę prezentacje w starszych klasach. Najczęściej korzystam z gotowych z Twinkla - mają każdy możliwy temat, ale kilka razy zrobiłam własne. Lubię PowerPointa - może i jest już przestarzały, ale fajnie mi się z nim pracuje. Na kursie będzie jednym z głównych narzędzi, ale nie tylko. Kurs trwa 4 tygodnie.

Autism Spectrum Disorder by University of California
Każda szanująca się platforma do uczenia online musi mieć w swej ofercie nudziarski, a jednak przydatny kurs o autyzmie czy ADHD. Coursera pod tym względem nas nie zawodzi i 12.03 proponuje kurs dla osób pracujących z ludźmi prezentującymi zaburzenia ze spektrum autyzmu. Więc jeśli kurs o podobnej tematyce na FL to dla Was za mało, częstujcie się. Trwa 5 tygodni, poświęcicie mu 2h pracy w tygodniu.

Teach English: Intermediate Grammar Specialization by University of California
Kurs adresowany do nauczycieli uczniów na poziomie intermediate. Oferta wydaje mi się bardzo interesująca. Uzyskamy dostęp do ciekawych materiałów, które powstały z myślą o średniozaawansowanych uczniach i powtórzymy metodykę nauczania języków obcych, domyślam się, że dość pobieżnie, ale to ma być powtórka, a nie kurs metodyczny dla laików. 12.03 rusza kurs jak nauczać czasów Perfect i modali, 19.03 - adjectives and adjective clauses oraz kolejny tego samego dnia: Teaching Tips for Tricky English Grammar (ten wydaje mi się najbardziej godny uwagi). Kurs jest w wersji free i płatnej. Kursy trwają 4 tygodnie i również wymagają 2-4h pracy tygodniowo.

Teaching Character and Creating Positive Classrooms by Relay Graduate School of Education
Ukończyłam go 4 lata temu. Nie powalił mnie na kolana, taki jakiś nudnawy i były na nim wg mnie oczywiste oczywistości - jak zwracać się do ucznia podmiotowo, jak sprawić, żeby się czuł dowartościowany itd. Modne to obecnie, ale czy efektywne? I czy zawsze da się stosować? Według mnie nie... Jest o popularnym ostatnio growth mindset, o reflective teaching (fuj, nie cierpię), takie pitu pitu... Domyślam się, że moja recenzja niewielu zachęci, za to jest szczera. Czuję się w obowiązku Was uczciwie uświadomić. Startuje 12.03 i trwa 5 tygodni, które lepiej spędzić na czymś innym, moim zdaniem.

ELL Success in the Content Classroom: Teacher Toolbox Series Specialization by Arizona State University
Kolejna specjalizacja. Kręci się wokół planowania lekcji oraz oceniania (bleee...), a także angażowania uczniów i ich rodziców w życie społeczności szkolnej, co wydaje się być pewną nowością wśród wszystkich tych kursów. 05.03 już niestety ruszył kurs o ocenianiu, co dla mnie nie jest żadną stratą, ponieważ nienawidzę oceniania, ale dla niektórych z Was może być to pewna niedogodność :/ Czasami można było dołączyć nieco później - zobaczcie jak to wygląda w tym przypadku, jeśli zależy Wam na nim bardzo. 6 tygodni, 1-3h pracy w tygodniu. Podobnie ma się rzecz z kursem o angażowaniu w społeczność - też już ruszył, szkoda. Ale ten tydzień nadal trwa, więc jutro można nadrobić cały tydzień pracy - 1-3h powinno nam starczyć, a niedziela przecież długa :) 19.03 startuje kurs o planowaniu lekcji, będą też przypomniane teorie uczenia się języka obcego (second lg acquisition). Trwa 6 tygodni, wymaga 2-4h pracy własnej na tydzień.
Co do opłaty za kursy w ramach tej specjalizacji, to po przestudiowaniu info na stronce, wychodzi mi na to, że są bezpłatne, a tylko certyfikat będzie coś tam kosztował. Dajcie znać jak się zapiszecie, czy to prawda.

Introduction to Who Wrote Shakespeare by University of London
Coursera też oferuje Szekspira w jednym ze swoich MOOCów. Jeśli jesteście jego fanatykami, możecie się zapisać i potem porównać z tym na FL :) Kurs startuje 19.03.

Supporting children with difficulties in reading and writing by University of London, UCL Institute of Education, Dyslexia International
Kolejne obok ADHD i autyzmu przydatne nudziarstwo. Tym razem na tapecie dyslektycy. Przypominam, że FL też ma takie coś w swej ofercie. 6 tygodni nudnej, żmudnej pracy - po 4-6h tygodniowo. Startuje 19.03.

Leading People and Teams Specialization by University of Michigan
Cóż, dla mnie znów z daleka śmierdzi kołaczingiem, niemniej jednak jeden z 5 kursów wchodzących w skład tego specialization będzie chyba w sam raz dla nauczycieli. Mam na myśli Influencing People startujący 19.03. Co prawda autorzy zarzekają się, że nie nie - to nic o manipulacji, ale umiejętność wpływania na uczniów, rodziców, przełożonych i innych, takie formułowanie swoich myśli i zamierzeń, aby były przekonujące i atrakcyjne dla wszystkich wokół jest dla mnie właśnie tym i uważam, że to umiejętności przydatne w naszej pracy. Po tym kursie na pewno będziemy INFLUENCERAMI, to takie modne teraz. Pozostałe kursy w tej specjalizacji dotyczą motywowania innych (co zalatuje mi trenerami personalnymi, w których kompletnie nie wierzę - jak sama czegoś nie chcę, to nikt mnie nie przekona, zwłaszcza jakiś obcy trener, w ogóle co to za zawód z dupy, to już naprawdę chyba tylko dla tych, co kompletnie nie wiedzą, co mają ze sobą począć) - coś, co nam się też przyda jako nauczycielom, choć to kolejny tak wyświechtany temat, że doprawdy nie mam pojęcia cóż jeszcze nieodkrytego w tym zostało i nie chcę się przekonać. Zarządzanie talentem - to kolejny kurs w tej specjalizacji. Hmm enigmatyczne, może ciekawe? Może przydatne w pracy z uczniem zdolnym?? Sprawdźcie; ja na razie nie mam ochoty.

Learning to Teach Online by UNSW Australia
Zaczyna się 26.03. Coś w sam raz dla nauczycieli używających skype'a. Nieważne, czy dopiero zaczynacie, czy już jesteście doświadczonymi nauczycielami przez internet; czy uczycie dzieci, czy dorosłych, czy coś pomiędzy - wg autorów każdy zainteresowany uczeniem online skorzysta. Kurs trwa 6 tygodni i wymaga 3-4h pracy w tygodniu. Również wydaje się bezpłatny.

Teaching EFL/ESL Reading: A Task Based Approach by University of London
Również startuje 26.03. Trwa 6 tygodni i jest dość wymagający czasowo - 4-6h tygodniowo. Zaciekawił mnie, bo sama bardzo lubię czytać (po polsku). Na kursie dowiemy się / przypomnimy sobie, co to jest Task Based Approach, poczytamy o readingu w nauce języka obcego, jak zaplanować lekcję z czytaniem oraz activities oscylujące wokół czytania. Jeden tydzień - ten, który mnie najbardziej interesuje - kręci się wokół extensive reading. I tu również tylko certyfikat jest płatny. Dwa fajne kursy jednocześnie (ten i poprzedni) - i mam dylemat, który wybrać. Bo nie wiem, czy ogarnę oba.

Gamification by University of Pennsylvania
Już się o nim rozpisałam bardzo obszernie. Naprawdę warto. Szkoda, że nie rusza w wakacje, bo jest bardzo czasochłonny - 4-8h w tygodniu! Startuje 26.03. 6 tygodni pracy. Darmowy.

ADHD: Everyday Strategies for Elementary Students by The State University of New York, The University at Buffalo
Kolejny niezbędny w życiu nauczyciela, a jednak jakże przytłaczający kurs dla osób muszących zmagać się na co dzień z nadpobudliwymi uczniami, którzy jednocześnie wykazują deficyt uwagi. Rusza 26.03. Dość ciekawe wydają się 2 propozycje radzenia sobie z problemem: Daily Report Card i Parenting Strategies. 4 tygodnie i na szczęście tylko 1-2h pracy własnej tygodniowo.

Powerful Tools for Teaching and Learning: Digital Storytelling by University of Houston System
Frapujący kurs ruszający 02.04. Wszystko, co potrzebne, aby samemu stworzyć cyfrową historyjkę dla uczniów i zamieścić ją w necie. Nie mam co prawda netu w klasie, ale ufam, że w końcu się to zmieni. Kurs trwa 5 tygodni.

Get Organized: How to be a Together Teacher by Relay Graduate School of Education
Hihi zaczęłam go 4 lata temu i do dziś nie zrobiłam, więc chyba swojej roli nie spełnił :)) Ale opis jest ciekawy. Myślę, że warto. Można go było robić w swoim tempie, nie ścigały nas żadne deadliny, co dla mnie właśnie było zgubą, bo po co się miałam z nim spieszyć...




To wszystko co dla Was wybrałam, na stronie jest jakiś pierdyliard kursów więcej. Już wyczerpałam temat i siebie tak, że nijak nie mogę wymyślić żadnego błyskotliwego closing paragraph, wybaczcie.


Komentarze

  1. Zacieram ręce na te karty do cranium��moje twixy nie pozwalają mi na tworzenie nowych także chętnie skorzystam ��JG

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty