Piosenki na rozpoczęcie zajęć

 





Jak już wielokrotnie wspominałam, nie ma u mnie lekcji bez co najmniej 2-3 piosenek, w tym jedna na rozpoczęcie i na tym się dzisiaj skupię.

Śpiewamy bardzo dużo, a piosenki na powitanie dzieci uwielbiają. Zmieniamy je co 2 miesiące, żeby podłapać nowe frazy i słówka oraz żeby uniknąć nudy. W 4 klasie już nie wprowadzam piosenek na rozgrzewkę, i jest to jedno z wielkich rozczarowań u uczniów.

Mam dwie listy piosenek, jedna dla klas 1-2, a druga - trudniejsze - dla klas3. Klasy drugie śpiewają dokładnie to samo co rok wcześniej. Ale że bardzo lubią te piosenki i tęsknią za nimi - nie narzekają.

PIOSENKI DLA KLAS 1-2:

1) Początek roku szkolnego zaczynamy od bardzo prostej piosenki, dzieci szybko łapią i już o tej porze, w połowie września, świetnie śpiewają. Jest z jakiegoś kursu, chyba przedszkolnego (?) i chyba już mocno starego, nie wiem; puściłam 3 lata temu ot tak i stała się hitem.



Z TYM ŻE w 2 klasach, gdy jesteśmy w unicie 1 (ubrania, pogoda, pory roku - BUGS Team), podmieniam na to:





2) około początku listopada, gdy w klasach 1 zaczyna nam już wychodzić bokiem piosenka nr 1               (w drugich klasach może być później z uwagi na Get Dressed) wprowadzam to:



i w ten sposób odświeżamy pytania typu How are you, What's your name?, które wprowadziłam we wrześniu na pierwszych lekcjach.


3) Jakoś po Nowym Roku przechodzimy do kolejnej piosenki autorstwa Singing Walrus (uwielbiam ich), troszkę bardziej zaawansowana, a nadal łatwa:




4) pod koniec lutego / początkiem marca - zależy jak ferie wypadną - śpiewamy to: 



Dzieci to uwielbiają, jest to kolejna wariacja na temat How are you, ale ma fajne ruchy TPR. 

5) nasza ostatnia piosenka, już pod koniec roku szkolnego to już coś ambitnego - tak ambitnego, że też jest to nasza ostatnia piosenka w klasie 3 :)




PIOSENKI DLA KLAS 3:

Tutaj poprzeczka jest zawieszona nieco wyżej. 

1) Zaczynamy od piosenki, o której pisałam TU, jej 15 HELLO w różnych językach w sam raz pasują do nadchodzącego we wrześniu Dnia Języków Obcych:



I co roku jest hitem! 

Śpiewamy ją do końca października.

2) 


Z niej tylko pierwszą połowę odśpiewujemy, druga to goodbye, ale zgadnijcie ile razy się zapomniałam i odśpiewali wszystko za jednym zamachem :)

3) po Xmas wprowadzam to: 



Uwielbiam ją, ale jest specyficzna, część uczniów też podziela moje zdanie, inni jej nie cierpią. Jest bardzo długa, ale w całości śpiewamy ją tylko za pierwszym i ostatnim razem, czyli gdzieś w lutym.  Plusem jest to, że można przy jej pomocy odświeżyć literowanie.

4) Przedostatnia piosenka to




Też uwielbiana przez dzieci, nieco inna niż wcześniejsze. Dobra też na początek 4 klasy, gdy jeszcze nie stracili radości życia :)


Ostatnia piosenka w roku szkolnym to ta co w klasach 1-2 :)


A tu jeszcze inne, może przypadną Wam do gustu:


klik 1

klik 2

klik 3


Ten system zmian co 2 m-ce jest niesamowicie angażujący dla dzieci, nie mogą się doczekać zmiany, potem tęsknią za wcześniejszymi, proszą o przypomnienie. 

Komentarze

Popularne posty